Archiwum luty 2005


lut 23 2005 my i pies.
Komentarze: 4

*mama i tata rozmawiają o problemach egzystencjonalnych*

- pozwoliłeś mu leżeć w łóżku?!

- nie...

- uff. całe szczęście.

- on był NA łóżku.

*gleba*

- ale mu nie wolno spać z nimi w łóżku!

- nie spał. pochodził, pochodził i zszedł tj. spadł. a, że sam nie umiał wejść to żal mi się go zrobiło i wsadziłem go na łóżko.

*przysłuchująca się jednym uchem riś, zwraca uwagę na rozmowę*

- CO?! pozwoliliście mu chodzić po moim łóżku?

- tak...a co? bardzo polubił twoją piżamę. i jaśka.

- ja mu siłą co wieczór te jaśki wyrywam... - -'

*chwila ciszy, młoda skutecznie ją przerywa i prowadzi dyskusję z mamą*

- wiem! nazwijmy go SEXUŚ!

*śmiech na sali*

- taa. w skrócie SEX tak?

- oczywiście... ale... przez ks czy x? musimy przecież nauczyć go jak to się pisze!

*kurtyna opada*

666zmierzch666 : :
lut 22 2005 psinka^^
Komentarze: 2

Od 3 dni mam psa. Pies na imię ma...? Fox/Nathan/Rufus... yeah. Każdy nazywa go tak jak chce. Mimo że początkowo w ogóle nie byłam przekonana do tego zwierzaka...to gdy zobaczyłam go bawiącego się wśród swojego rodzeństwa serce mi pękło. On jest taki uroczy. Mmm i jest prawie mój^^. Tata powiedział, że w połowie jest mój, a w połowie jego, ale najbardziej użera się z nim mama... ja biorę Rufuska na kolanka i zasypia. Mały słodziak. O ile nie jęczy całą noc = =' (brak snu źle na mnie działa), ani nie zjada moich ubrań/butów/książek czy też garethowych kabli. Cieszę się, że mam psa^^.

666zmierzch666 : :