lis 04 2003

Ku pamięci najwspanialszej z rybek - Śledzia....


Komentarze: 2

Jestem mordercą!!! Zimnokrwistym mordercą!!! Jak ja mogłem coś takiego  zrobić??!! Jestem ... nawet nie wiem od jakiej kategorii się zaliczyć, bo jestem na najniższym stopniu społeczeństwa, jeśli nie poza nim. Nienawidze się!!!! Jak ja tak mogłem!!! Przeze mnie umarła rybcia Beatki... ja nie chciałem!!!

RYBKO WYBACZ MI!!!!!!!!!!!!!

BEACIU WYBACZ MI!!!!

WYBACZCIE MI!!!

(choć wiem, że nie jestem tego warty)

RYBKO BŁAGAM O WYBACZENIE!!!!

 Zgon RYBKI  nastąpił 04.11 anno domini 2003. Umarła wycieńczona długą chorobą. Z powodu śmierci rybki i mojego występku oraz na znak żałoby minuta ciszy. Jutro wszyscy ubieramy się na czarno. Mile widziane świece i znicze.

RYBKO... ZAWSZE BĘDZIEMY O TOBIE PAMIĘTAĆ!!!

 

666zmierzch666 : :
Rhiannon
04 listopada 2003, 21:09
ojejq..jejq.. misiak, nie przejmuj sie tak. Rybcia już jest w niebie dla rybek i na pewno jest jej tam lepiej, bo nie musi się już męczyć :) I to nie był jeden z wielu epizodów, to był jedyny taki Śledź w swoim rybim rodzaju >.< Został pochowany na podwórku przy drzewie (a nie jak sugerował mój brat spuszczony do kibla.) Niedługo stypa, a na razie trzymaj sie cieplutko. Ewentualnie na znak pokuty możesz ubrać się na różowo :P tak na marginesie: on nie umarł ze starości, był chory na pleśniawe i miał tylko 7 miesięcy.
04 listopada 2003, 20:44
Słonko... już mówiłam ci, że to nie twoja wina!! Nie mecz sie tym ,nic złego nie zrobiłes. Wiem co czujesz i co czuje Beacia tez straciłam rybke która umarła z powodu starosci i wycieńczenia. Ale nie ma się co przejmowac! To tylko jeden z wielu wielu... epizodów w naszym życiu.

Dodaj komentarz