sty 24 2004

dziwna rozmowa prowadzona przez nie-ri czyli...


Komentarze: 7

Kou_andri (11:31)
dera diary

Kou_andri (11:31)
dear sory

Kou_andri (11:31)
wiec..

Kou_andri (11:32)
dzisiaj rano spuscilam rybke w kiblu

Kou_andri (11:32)
niestety zyla

Kou_andri (11:32)
ale bylo za pozno

Kou_andri (11:32)
potem spuscialm cala moja rodzine

Kou_andri (11:33)
nie wiem co mam teraz zrobic

Kou_andri (11:33)
kochane brawo poradz mi

Kou_andri (11:33)
oni wszyscy chlupali

Kou_andri (11:33)
moze chcesz mnie adoptowac ?

Kou_andri (11:33)
nie sprawiam klopotow wychowawczych

 Kou_andri (11:33)
jestem pelnosprytan

Kou_andri (11:34)
pelnosprytna

Kou_andri (11:34)
jesli bedziesz grzeczny to cie nie spuszcze w kiblu

Kou_andri (11:34)
wiec jak ?

Kou_andri (11:34)
kolego ?

Kou_andri (11:34)
nie krepuj sie

666zmierzch666 : :
Chara Aeris
28 stycznia 2004, 15:57
Becia ty chyba specjalnie trujesz te rybki żeby mieć potem frajdę przy spuszczaniu ich w kiblu.Uważam,że też powinnaś zgłosić się do mnie na obserwacje.Pomogę Ci,w końcu jestem specem (niepokonanym nawet przez Michała Z.XDDDDDDDDDDDDDDDD)
Rhia
28 stycznia 2004, 10:57
aaaa.. beaci zdechły wczoraj dwie kolejne rybki, skalarki! tylko nie pamiętam czy to był faramir i boromir czy czasem gurami sie tak nie nazywały, ri? oO;
Chara Aeris
26 stycznia 2004, 23:01
Uczcijmy rybkę minutą ciszy.... PS.Będę musiała mieć się na baczności bo nie wiadomo czy oprócz rodzinki i nie spuszczasz także INNYCH rzeczy i NIE rzeczy
26 stycznia 2004, 17:31
tak to juz jest czlowiek sie stara chce pomoc a jego pomoc zostaje nie doceniona. coz wszyscy wielcy psychoterapeci mieli ten sam problem.
ja nic o tym nie wiem ;>
25 stycznia 2004, 12:58
a zaczęło się od tego, że chciałam sprawdzić czy rybka żyje czy tylko zastygła. i spuściłam ją w kiblu. niestety chlupała więc okazało się, że sobie tylko spała, ale kibel ją wessał. biedna ;) ale teraz jest w niebie-dla-rybek XD (zaznaczam, ze rodziny nie spuszczalam oO)
chi
24 stycznia 2004, 22:59
XD
ROTFL

i pomyśleć ze ja sobie wtedy słodko spałam...:)))))))
Dove
24 stycznia 2004, 22:37
buahahaha. Umarłam ze śmiechu. Macie mnie na sumieniu.

Dodaj komentarz