Archiwum czerwiec 2004


cze 20 2004 c.d.n.2
Komentarze: 1

riśkowe zwierzenia:

*piłam dziś Lipton Ice Tea Green

*byłam u xullie, było przesmerfastycznie! widziałam pierwszy odcinek anime "Rurouni Kenshin". fajniusio było, xulluś, słonko jeszcze raz serdecznie dziękuję za gościnę i przepraszam za kłopot

*zaczęłam grać w RPG. nawet nieźle mi idzie. jestem ślicznym około dwustuletnim wampirem o wyglądzie ZABÓJCZO ślicznego trzynastoletniego chłopca i pracuje jako męska prostytutka. prócz tego jestem chory umysłowo i cierpię na amnezję, gdyż nie wiem nawet kto jest moim stwórcą

*mam nową tapetę, nie żebym lubiła często zmieniać tapety, ale ta jest prześliczna i dłuuugo u mnie pobędzie. Haku*^^*

*byłam dziś u mamy w szpitalu. było ciężko, bardzo ciężko. muś jest niezwykle silna, ale i ją dopadła depresja. i teraz wiem, że mi naprawdę nie wolno się dołować, że muszę się do niej uśmiechać i dawać jej wszystko co tylko mogę, by podnieść ją na duchu

*widziałam niezwykły teledysk z LotR'a. wciąż jestem pod jego wrażeniem...

*zastanawiam się, ile winnien uczynić człowiek by uczynić drugiego naprawdę szczęśliwym. bo chciałabym uszczęśliwić kilka osób, ale nie wiem jak i egoistycznie, samolubnie myślę, że sama chciałabym złapać za skrzydła motyla szczęścia, albo przynajmniej ich dotknąć. ty egoistko, myśl lepiej jak uszczęśliwić parę ważnych osób.

*ostatnio wykorzystuje czas w drodze do szpitala ok. 30minut na drzemki! zamiast wysypiać się w nocy, śpię na siedząco w samochodzie! XDDD

*jutro musi być fajny dzień, musi i już^_^

 

666zmierzch666 : :
cze 16 2004 c.d.n.
Komentarze: 2

c.d.n. --> ciąg dalszy nastapił:

*smuteczki ogromniaste. ri była dziś u Muśi w szpitalu. jest gorzej. okazało się, że to nie tylko zapalenie opon mózgowych, ale także zapalenie mózgu. najwcześniej wróci w lipcu, ale nic nie wiadomo. smutno mi...i tak wewnętrznie ciężko. boję się o nią. ale nie wolno mi się dołować. nie wolno. ri winna pocieszać innych. nie jest źle.

*mam 5 z infy, ha! a postawiłaby mi coś innego; nie darowałabym jej. skończyłam prezentację z "Singin'(...)", jest śliczna, gdyby nie kiczowata parasolka...

*PO i WOK - 6

*jutro o 6 do piekarni^_^

*budzą się we mnie mordercze instynkty - ABS i pewna 'smęcąca' osoba... 

*słucham soundtracku z "Singin' (...)". nie mogę się powstrzymać. i pierwsza i druga płyta są wspaniałe. chociaż wolę wykonania z "deszczowej..." oryginalne też są przesmerfastyczne. nawet pani od religii chce ode mnie pożyczyć płytki.

*będę mieć średnią w granicach normy.

*mama zauważyła, że mam podkrążone oczy i jestem totalnie blada, muszę zacząć myśleć o sobie...nie... muszę zacząć o siebie dbać. ale to takie głupie przejmować się sobą, skoro jest tyle osób, które mają więcej problemów ode mnie.

*zaczęłam obgryzać paznokcie. z nerwów. niedobrze. nigdy tego nie robiłam.

*nadal nie umiem robić ładnych layoutów. zła na siebie jestem, tyle lat na karku i nic?!

*zerwałam z odwykiem. i nic mnie nie obchodzi, że to niezdrowe. widać, nie mam silnej woli. właśnie popijam kolejną herbatkę.

*przeczytałabym dobrego filozoficznego fica. najlepiej napisanego przeze mnie. ri, ty leniu, weź się w końcu za siebie i zrób coś z sobą!

*słucham "nieprzemakalnych". czy to jakieś zboczenie zawodowe, że podobają mi się wszystkie piosenki, które choć w jakiejś cześci kojarzą się z deszczem?

*sama zauważyłam moje podkrążone oczy XD

*gareth robi mi na złość. chce się wieszać przy każdej możliwej okazji.

*mam śliczną tapetkę. z johnnym. na pierwszym planie jest duży, utawiony tyłem, ale pod pewnym kątem fotel, zza którego wystają dwie śliczne dłonie, na obydwu są pierścionki, a potem, zza fotela wystaje główka johnny'ego. jedne oczko ma zakryte dłuższymi włosami. sugoi~i!. zdjątko jest czarnobiałe. *muszę zrobić ćwiczenia na dys-downa. nie chce mi się.

*nie 'naumiałam' się jeszcze na geogr.

*dziwnie się ostatnio czuję.

666zmierzch666 : :
cze 14 2004 ri wpycha się do lucka. nie zabijaj. kilka...
Komentarze: 5

*jestem opętana radością lub szalona ze szczęścia, nie wiem jak opisać stan w którym się znajduje .. na mojej półce stoi soundtrack z "Singin' in the rain"

*zasłuchuję się w muzyce z musicali "Grease", "Cats/Koty" i "Singin' (...)"

*uwielbiam piosenkę "Magical Mr. Mistoffeles"

*w piątek muszę iść do ortodonty

*biegam codziennie rano do piekarni po świeże pieczywo

*moi znajomi dzielą się na dwie grupy - szczęśliwych i nieszczęśliwych. i to najczęściej z powodów miłosnych

*Rum Tum Tugger i Ram Tam Tamek brzmią prześlicznie w obu językach. Yeaaah~h! "Mefistofeliks" to totalna porażka

*tak czy nie? oto jest pytanie

*nowe święto narodowe ustanowione dnia dzisiejszego przez kou_andri to DZIEŃ KU CZCI GUSI I JEJ TATY

*na półce stoi kaseta Sephik z "Singin' (...)" - wystarczy tylko przegrać

*ri oglądała dwójkę "Dzwonnika (...)" tragedia. odradzam stanowczo oglądanie fanom pierwszej części

*chce discmana żeby słuchać musicali kiedy tylko dusza zapragnie

*mam 5 z WF i 6 z religii. Religia nic dziwnego, WF cud świata

*riśkowy komputerek zyskał imię - nazywa sie gareth, a urodzinki będzie obchodził 13 czerwca

*byłam dzisiaj na "ŚŻT"... wszystkie moje ulubione postacie umarły... tam wszyscy umarli XD (likes Kenneth, Andy, Steve, Michael, Andre, Terry, Chips : P)

*chyba jestem zakochana... chyba bo nie umiem właściwie zdefiniować pojęcia miłość ^^' ale to i tak jest piękne nawet jesli będzie nieodwzajemnione

*moja kotećka znów jest w ciąży

*mam gotowy szkic, powtarzam szkic mapki na PO

*robię prezentację na informatykę z "Singin (...)"

*ech moja jedna łopatka jest niżej od drugiej... i to się leczy

*smuteczki... muś ri leży w szpitalu...

*nie lubię niepewności. a kto lubi... - -'

*jestem wściekła na siebie, bo nie pisałam już od dawna do brata

*lucien jest harry stu. zabijta mnie. nigdy więcej takich OC. mam nadzieję, że jego brat będzie lepszy.

*ri=bi

*mam nadwage, muszę zrzucić kilka kilo

*włosy mi się od słońca rozjaśniają. złote pasma z przodu i ciągle pytania innych "farbowałaś?" XDD

*mam książkę Forrest Gump i kasete Schilndler's List

*śluby homoseksualne są już dozwolone w czterech krajach

*tata kupił ośmiopak soku pomarańczowego. nie wiem, naprawdę nie wiem.. czy do nich nie dociera, że ja mam go dość... ciągle i ciągle tylko pomarańczowy

*chciałabym napisać dobry fic, wiersz lub opowiadanie - pomysłów sto, czasu i weny brak

*ostatnio nachodziły mnie nie smerfastyczne myśli XD

*mam czerwone prześcieradło, niebieską pościel i brzoskwiniową piżamę. no comments

*odkładam pieniązki na VHS X-men 1,5, X-men 2 i X-men TAS

*piłam herbatę o smaku kawy. dzięki Xull

*najdłuższa piosenka z "Singin(...)" ma ponad 11 minut

*w środę lub jutro jadę do muś do szpitala

* Sephik, prośba mała wysypiaj się... martwię się.

*tęsknię... za wręcz wszystkimi

 

to tyle z tego co pamiętam. ri no baka - cdn. maybe.

666zmierzch666 : :
cze 04 2004 lalallaaaa, pierwsza czerwcowa notka, bo...
Komentarze: 3

...nowy lay...

Co u mnie się działo (wiadomości przedpotopowe):

- byliśmy w Orsay'u i wylądowałem w różowej sukience i bluzce w różowe kwiatki XD resztą wszyscy wylądowaliśmy w czymś takim - pozdrówka dla Agolka, Gusi, Beci i Gosi!

- byliśmy w Alfa Centrum i niedaleko w Empiku widziałem DVD "Singin' in the rain"! oraz "X-men TAS" i "X-men 1,5"

- chodziłem z Agolkiem po Gdyni

- wróciła Seraphiel!!! *-*

- dzisiaj! tak dzisiaj! Jest oficjalna data wydania komiksu "Ultimate X-men". A tak naprawdę dostepny był już wczoraj...^^'

- w środę wystawiliśmy "SUP", a dziś drugi raz tylko, że przed inną publiką. Ratunku!!

666zmierzch666 : :